Dzisiaj jest Dzień Wymiaru Sprawiedliwości i miałem nadzieję, że będziemy mogli liczyć na więcej empatii ze strony pana przewodniczącego – stwierdził sędzia Bohdan Bieniek, orzekający w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.
Złożył też wniosek, by ktoś inny niż przewodniczący Zgromadzenia, czyli sędzia Stępkowski, złożył dokumenty dotyczące wyboru kandydatów na I prezesa SN u prezydenta.
– Zgłosiliście państwo jako osobę, która miałaby przedstawić kandydatów prezydentowi, sędziego, który niejednokrotnie wyrażała się o prezydencie z brakiem szacunku, więc uważam to za formę prowokacji – stwierdził Stępkowski. Powtórzył też, że obrady uważa formalnie jako zamknięte, więc nie widzi powodu do przyjmowania kolejnych wniosków.